Autor |
sharki334
Moderator
Dołączył: 22 Sie 2007
Posty: 225
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź
Śro 15:02, 29 Sie 2007
|
|
Wiadomość |
List otwarty Pana Sylwestra Cacka do PZPN-u
|
|
|
LIST OTWARTY do PZPN
Michał Listkiewicz
Prezes Zarządu
Polskiego Związku Piłki Nożnej
Szanowny Panie.
Chciałbym po raz kolejny - tym razem w formie listu otwartego - wyrazić swoje zdziwienie w związku z faktem, że obecnie toczy się postępowanie dyscyplinarne wobec Stowarzyszenia Widzew Łódź w związku z zarzutem odmowy uznania przez Klub następstwa prawnego, mimo iż:
o brak tego następstwa stwierdził już sąd powszechny i Komisja Odwoławcza PZPN,
o Komisja ds. licencji PZPN wydała Stowarzyszeniu Widzew Łódź oraz jego następcy prawnemu bezwarunkową Licencję Nr 3/2007, potwierdzając tym samym brak jakichkolwiek nieprawidłowości w działalności Klubu.
Zdziwienie moje potęguje fakt, iż pismem z dnia 14.08.2007 roku Wydział Dyscypliny wezwał KS Widzew SA (następcę Stowarzyszenia Widzew Łódź) do złożenia wyjaśnień w tej sprawie w ciągu 3 dni (!), w tym obejmujące dzień wolny od pracy, utrudniając, a wręcz uniemożliwiając Klubowi obronę.
Obserwując sposób działania Wydziału Dyscypliny PZPN w tej sprawie oraz po zapoznaniu się z dodatkowymi informacjami i materiałami pozwalam sobie podzielić się z Panem kilkoma spostrzeżeniami, będąc przekonanym, że naprawę polskiej piłki rozpocznie Pan od Centrali PZPN:
W 1992 roku, a więc nie za Pana kadencji, PZPN złamał wewnętrzne przepisy i na podstawie poświadczonego notarialnie oświadczenia woli zezwolił Sportowej Spółce Akcyjnej „SPN Widzew" na zarządzanie częścią drużyn sekcji piłki nożnej Stowarzyszenia RTS Widzew. W wyniku tej decyzji członkami PZPN pozostawały Stowarzyszenie RTS (prowadzące kilka drużyn młodzieżowych) oraz SPN Widzew, które - nie posiadając własnej drużyny - nie powinny nigdy zostać członkiem PZPN, W związku z faktem, iż w okresie późniejszym SPN Widzew zalegał z płatnościami do RTS, w 2004 roku RTS cofnął oświadczenie woli odbierając SPN Widzew zarządzanie drużynami sekcji piłki nożnej.
W listopadzie 2005 Sąd Rejonowy dla Łodzi-Śródmieścia wydal prawomocny wyrok, w którym ustalił, iż Stowarzyszenie Widzew Łódź nie jest następcą prawnym SPN Widzew S.S.A
Według obecnego stanu prawnego KS Widzew SA - zgodnie z przepisami prawa oraz na mocy bezwarunkowej licencji - uczestniczy w rozgrywkach I Ligi i nie posiada żadnych wymagalnych zobowiązań wobec pozostałych członków PZPN, co w jednej ze swoich wypowiedzi prasowych potwierdził Wiceprzewodniczący Wydziału Dyscypliny PZPN (Fakt z dnia 23 sierpnia 2007 roku, „Dopadną ich za stare długi"), co jest obecnie masowo kwestionowane przez członków Wydziału Dyscypliny PZPN na łamach prasy (Przegląd Sportowy z dnia 13 sierpnia 2007 roku, „Boniek odpowie za długi" oraz Przegląd Sportowy z dnia 24 sierpnia 2007 roku, „Ucieczka od długu").
Z mojego punktu widzenia, jako inwestora przeznaczającego prywatne środki na rozwój piłki nożnej, bardzo istotny jest profesjonalizm i etyczne działanie przedstawicieli PZPN, a także pełna transparentność i racjonalność jego działań. Sądzę, że takie same oczekiwania mają inni inwestorzy, od których w dużej mierze zależy przyszłość całej polskiej piłki.
Dlatego jestem bardzo zaniepokojony i zdziwiony sposobem pracy Wydziału Dyscypliny, którego zadaniem powinno być rzetelne, pełne i obiektywne badanie działań członków PZPN pod kątem zgodności z przepisami prawa. W szczególności:
1. Trudno nazwać profesjonalnym udzielanie wypowiedzi mediom przed wydaniem jakiegokolwiek orzeczenia.
2. Trudno nazwać profesjonalnym podawanie niepełnych i nieprawdziwych informacji do publicznej wiadomości. Dla przykładu:
(!) Dlaczego w przekazywanych przez osoby z WD informacjach przemilczany jest fakt, iż w 2004 roku Komisja Odwoławcza PZPN w dokumencie przyznającym licencję RTS Widzew na sezon 2004/2005 podała, cytuję: „2. W dniu 22 lipca 2004 roku Zarząd RTS Widzew podjął uchwałą, w myśl której postanowił, że w przypadku otrzymania licencji na uczestnictwo w rozgrywkach U ligi piłki nożnej pozostawi do dyspozycji PZPN środki finansowe przysługujące od C+..." oraz „3. W depozycie PZPN pozostają znaczne środki pieniężne stanowiące zabezpieczenie roszczeń w sprawach toczących się przed FIFA, które łącznie z pieniędzmi przysługującymi z praw do transmisji telewizyjnych w sposób istotny, jeżeli nie całościowo powinny rozwiązać problem zaległości wobec klubów, zawodników, trenerów i zobowiązań finansowych wobec pracowników w terminie do 31 marca 2005)."
(!) Dlaczego w przekazywanych informacjach osoby z WD nie podają, że do dnia dzisiejszego PZPN nie rozliczył się z ww. zatrzymanych środków i nie poinformował Klubu o sposobie ich wykorzystania?
(!) Dlaczego osoby z WD nie wspominają, że jeden z udziałowców SPN Widzew SSA zobowiązał się do uregulowania jakichkolwiek innych pozostałych po ww. rozliczeniu zobowiązań wobec członków PZPN, a PZPN nie wykorzystuje tej ścieżki mimo, że osoba ta była jeszcze niedawno związana z innym Klubem, będącym członkiem PZPN?
(!) Dlaczego członkowie WD nie informują, że w sprawie rzekomych zaległości finansowych SPN Widzew chodzi jedynie o dwie sprawy, z których jedna nie jest w żaden sposób udokumentowaną a druga — o wartości 450 tys. zł - jest wyjaśniana przez Piłkarski Sąd Polubowny?
3. Trudno w końcu nazwać profesjonalnym prowadzenie spraw w zakresie postępowań związanych z aferą korupcyjną. Nie jest zrozumiałe, dlaczego Wydział Dyscypliny nie wziął pod uwagę strat materialnych poniesionych przez Kluby nie uwikłane w tę aferę. W sezonie 2004/05 jeden ze zdegradowanych klubów wszedł do I Ligi kosztem Stowarzyszenia Widzew Łódź. Spowodowało to straty finansowe Widzewa na poziomie nie niższym niż 3 miliony złotych.
Jeżeli przyczyną tych i podobnych sytuacji jest brak profesjonalnego przygotowania osób prowadzących poważne sprawy, co naraża osoby trzecie na wysokie straty finansowe i moralne, konieczne jest dokonanie istotnych zmian w zarządzaniu niektórymi komórkami PZPN.
Jednocześnie moim życzeniem - jako osoby istotnie zaangażowanej w rozwój polskiej piłki nożnej - byłoby, by PZPN zadbał, aby w sprawach etyki z ramienia PZPN wypowiadały się wyłącznie te osoby, co do których środowisko jest w pełni przekonane, że tymi zasadami kierują się we wszelkich swoich działaniach. PZPN, chcąc rozliczać "nieetycznie" postępujące kluby lub osoby związane z klubami, powinien najpierw zrezygnować ze współpracy ze wszystkimi nieetycznie działającymi osobami reprezentującymi PZPN, nie ograniczając się wyłącznie do tych ściganych przez Prokuraturę.
Ponadto, z ubolewaniem zauważam, że przedstawiciele PZPN, często posiadający wykształcenie prawnicze, niestety ignorują wiedzę o nieprofesjonalnych i nieetycznych działaniach PZPN w przeszłości w stosunku do Klubów uznając, że cała "wina" za sytuację w polskiej piłce leży jedynie po stronie Klubów. Jednocześnie ignorują dla własnych celów prawomocne decyzje sądów oraz innych organów statutowych PZPN. Co więcej, z częstotliwości wypowiadania się do mediów niektórych osób można wysnuć wniosek, iż - pod szyldem naprawy polskiej piłki - prowadzą prywatną kampanię przed zbliżającym się zjazdem PZPN, kosztem Klubów oraz przejrzystości działania PZPN.
Mam nadzieję, iż w najbliższym czasie PZPN pod Pana przywództwem opracuje i wprowadzi w życie przejrzyste zasady działania, podobne do zasad ładu korporacyjnego stosowanych przez podmioty gospodarcze, oraz dokona weryfikacji kadr pod kątem profesjonalizmu i etyki zawodowej. Pozostaję jednocześnie w przekonaniu, że organy PZPN będą podejmowały decyzje w oparciu o stan prawny i faktyczny, a nie doraźne cele propagandowe.
Na zakończenie pragnę podtrzymać zastrzeżenie złożone przez mojego pełnomocnika, iż w przypadku dalszego nieetycznego i nieprofesjonalnego postępowania WD PZPN wobec KS Widzew SA, a tym samym narażania Spółki oraz mnie osobiście na straty materialne i moralne, będę korzystał z prawa do dochodzenia roszczeń odszkodowawczych wobec PZPN, przysługującego mi z uwagi na znaczące inwestycje, jakie poczyniłem w oparciu o stan wiedzy uzyskany na podstawie dokumentów wydanych przez PZPN, a w szczególności zezwoleń i licencji.
Z wyrazami szacunku
Sylwester Cacek
Post został pochwalony 0 razy
|
|